Korzystając z tego, że byliśmy już w Puerto Varas.. napojeni i najedzeni..postanowiliśmy wybrać się jeszcze na krótki spacer do Parku Philippi i wejść na szczyt Cerro Philippi. Park znajduje się niedaleko centrum – ok. 15 min. piechotą.
W słoneczne dni spacer po lesie jest zbawienny…wejście na szczyt trwa ok. 20 min.
A już na samym szczycie..
Ku pamięci: Bernhard Eunom Philippi – przyrodnik, podróżnik, brał udział w kolonizacji Chile
Punkt widokowy
Jezioro Llanquihue i widok na Puerto Varas
droga powrotna…i magia chilijskich drzew
Ptak Tiugue
W drodze powrotnej z parku do centrum…
..podziwialiśmy Wulkan Calbuco
zgarnialiśmy informacje dotyczące rejsów po Jeziorze Llanquihue…( Capitan Haase )
zazdrościliśmy…
..bo musieliśmy wracać do domu..